Szkodniki chętnie bytują w pobliżu człowieka, bo wówczas mają stały dostęp do pożywienia. Nie są jednak mile widziane w naszych domach. Jak się ich pozbyć?
Owady, które żerują w twojej kuchni są nie tylko dokuczliwe i odrażające, ale roznoszą też zarazki, np. bakterie duru brzusznego, waglika, jaja owsików. Jeśli nawet, nie wszystkie insekty są bardzo groźne, to żywność nimi zanieczyszczona może powodować różne dolegliwości jelitowe. Walka ze szkodnikami jest trudna, bo niezwykle szybko się mnożą, potrafią doskonale się ukryć, przebywają w trudno dostępnych zakamarkach.
Gdy już wydasz im wojnę, musisz prowadzić ją konsekwentnie, aż do skutku. Niczego nie wolno robić połowicznie. Jeśli czyścisz szafę lub kuchenne schowki, dokładnie je opróżnij i starannie przejrzyj całą zawartość. Nie może zostać ani jedno jajo czy larwa, bo szkodniki szybko się odrodzą i będziesz mieć powtórkę z rozrywki.
Mole spożywcze
To małe motyle o szarych skrzydełkach, nieco większe od moli ubraniowych. Żarłoki nieprawdopodobne, smakuje im prawie wszystko. W ciągu dnia siedzą nieruchomo na ścianach, sufitach, nocą składają jaja. Produkty, w których się zagnieździły są zbrylone. W torebkach można znaleźć coś na kształt pajęczyny.
Wyrzuć wszystkie podejrzane produkty. Zagotuj w rondelku ocet, a następnie wstaw naczynie do szafki, w której zagnieździły się szkodniki. Opary octu bardzo skutecznie niszczą dorosłe owady i larwy. Rozłóż na półkach zwykłe metalowe gwoździe. Odstraszają mole.
Mrówki
W domu najbardziej dają się we znaki mrówki faraona, ale i zwykłe ogrodowe mogą uprzykrzyć życie i wprowadzić się do mieszkania. Potrafią przedostać się przez każdą najmniejszą nawet szczelinę. Żyją w zorganizowanych społecznościach.
Mrówki nie tak łatwo zwalczyć. Większość przebywa bowiem w mrowiskach. Wytrop ich ścieżki. Rozłóż na nich pachnące rośliny, których nie lubią: tymianek, lawendę, miętę lub skrop podłoże terpentyną. Możesz rozsypać też ostre przyprawy: zmielony pieprz, chili lub pokruszony tytoń.
Wołki zbożowe
Są niewielkimi chrząszczami o długości 2-5 mm. Mają trzy pary długich, silnych odnóży, które pozwalają im szybko biegać. Jak sama nazwa wskazuje, owady żerują w magazynach zboża. W przypadku braku ziarna lawy rozwijają się w produktach mącznych, jak makaron czy suszony chleb. Przynosimy je z zakupami.
Są wrażliwe zarówno na niską, jak i wysoką temperaturę. Jedynym sposobem zwalczania tych szkodników jest regularne przeglądanie zapasów, przesuwanie produktów. Ziarna i mąka, w których się zagnieździły nie nadają się do spożycia.
Rybiki
Niewielkie srebrzyste owady przypominają miniaturowe rybki. Prowadzą nocny tryb życia. Przywędrowały do naszych domów z tropików, dlatego lubią wilgotne i ciepłe miejsca. Żywią się cukrem, mąką, nie gardzą klejem, zawilgoconymi tapetami. Uwielbiają resztki z miski zwierzaków.
Na szczęście nie wyrządzają znaczących szkód. Ich występowaniu sprzyja wilgoć, trzeba więc przede wszystkim dbać, by pomieszczenie nie było zawilgocone – często je wietrzyć, suszyć, uważać, by woda nie dostawała się pod wykładzinę. Miejsca żerowania przemywaj octem.
Karaluchy
Ciemnobrązowe, dość duże i ciężkie. Prowadzą głównie nocny tryb życia. Żerują tuż po zapadnięciu zmroku i krótko przed świtem. Lubią miejsca wilgotne i ciepłe. Żywią się odpadami ze stołu. W blokowiskach łatwo przemieszczają się z mieszkania do mieszkania: po rurach, wzdłuż instalacji elektrycznej.
Są coraz bardziej odporne na różne trutki. Nie łatwo się ich pozbyć. Bardzo ważne jest dbanie o czystość i uszczelnienie najmniejszych nawet pęknięć i szpar. Produkty żywnościowe trzeba przechowywać w bardzo szczelnych zamknięciach, codziennie wyrzucać śmieci.
Insekty są upierdliwe, ale też chcą żyć, więc szukają w domu pożywienia.